Montpellier powstało w latach trzydziestych ósmego wieku naszej ery z połączenia dwóch wiosek. Cztery wieki później, dzięki handlowi ze Wschodem, miejscowość rozwinęła się i była dosyć istotnym punktem na jakże popularnym w Europie szlaku pielgrzymowym do Santiago de Compostela, miejsca, w którym mają znajdować się szczątki Świętego Jakuba.
Od trzynastego wieku Montpellier jest kojarzone przede wszystkim z edukacją. Już w 1160 roku powstała tam Wyższa Szkoła Prawnicza, a dwadzieścia lat później założono tam Uniwersytet. W szesnastym wieku na tamtejszym uniwersytecie studiował Nostradamus, astrolog i lekarz, obecnie najbardziej rozpoznawany przez jego przepowiednie.
Miejscowość znajduje się nad morzem i jako taka posiada wiele plaż. Ale w przypadku Montpellier na uwagę zasługuje nie tylko bierny wypoczynek z drinkiem w ręce i… dzięku Bogu bez otaczających Was ze wszystkich stron parawanów, ale trasa rowerowa, ciągnąca od stacji kolejowej Marseiilan-Plage, drogą Chemia de Sete wzdłuż plaży, kończąc w Sete, bądź jadąc dalej, nawet dookoła całej laguny Étang de Thau. Całą rozpiskę trasy możecie znaleźć np. na platformie Komoot. Trzeba tylko podkreślić, że to wyprawa na ponad pięćdziesiąt kilometrów. Ale jasna sprawa wycieczkę można skończyć wcześniej i wrócić pociągiem do miejsca startu.
Nieco dalej na północ znajduje się godny uwagi rezerwat przyrody, Les Aresquiers, który rzecz jasna także możecie odwiedzić na dwóch kółkach.
Jeśli bliżej Wam do miejskiego zgiełku i nie przepadacie za wypadami poza miasto, to Montpellier posiada cała gamę zabytków i muzeów, które mogą Was zainteresować. Zważywszy na fakt, że miast jest dosyć stare, zaczniemy rzecz jasna od zamku.
Château de la Mogère to tak naprawdę mały pałacyk wzniesiony w osiemnastym wieku przez bogatych kupców. Wokół „zamku” znajduje się ogród, będący mieszanką angielskiego ogrodu i formalnego stylu ogrodowego. Wewnątrz znajdziecie sporych rozmiarów fontannę zbudowaną z tysięcy małych muszli.
Montpellier posiada swój Łuk Triumfalny. Przechodząc obok niego traficie na plac Promenade du Peyrou, z konnym posągiem Ludwika czternastego oraz zabytkową osiemnastowieczną wieżą ciśnień z akweduktem. Co ciekawe w niedziele na placu pojawia się targ staroci.
Z drugiej strony historycznego centrum miasta, znajdziecie Place de la Comédie, newralgiczny punkt na turystycznej Bucket liście każdego nałogowego zwiedzacza. To rynek, na którym toczy się życie, zarówno za dnia, jak i późnym wieczorem. To miejsce, gdzie być może zjecie dobrze, ale także drogo. To ten fragment miasta, którego powinniście unikać, jeśli przerażają Was tłumy.
W Montpellier znajduje się lotnisko. I wydawać by się mogło, to najlepszy sposób dotarcia do miasta. Tyle, że rzadko się słyszy o lotach akurat w ten rejon Francji. Zresztą dzisiaj loty są drogie i czasem mogą być dosyć nieekologiczne. Nadal mniej szkodliwe wydaje się komunikacja kolejowa i autokarowa. Dlatego zachęcamy do odwiedzania Montpellier autobusem, np. Naszych linii. Autokary Sindbada zatrzymują się w południowo-zachodniej części Montpellier, przy Arret TRAM No2 na Av. du Colonel A.Pavelet, Rue de l.
© 2025 Sindbad
lbl_footer_policy_and_service_info
UX/UI Design by Verseo
lbl_footer_policy_and_service_info
lbl_footer_cookie_settings
© 2025 Sindbad
UX/UI Design by Verseo